Fotowoltaika – ekologiczna lokata na wysoki procent

Fotowoltaika – ekologiczna lokata na wysoki procent

Istnieje wiele sposobów na inwestowanie pieniędzy. W polskiej świadomości od dawna zakorzenione są lokaty oszczędnościowe, jako podstawowy mechanizm na odkładanie pieniędzy na przyszłość, jak i ich pomnażanie. Działanie lokaty jest proste – wpłacamy pieniądze na specjalne konto w banku, a one po określanym czasie zwiększane są o odsetki, które nasze środki zarobiły. Jednakże istnieją lepsze metody inwestycji, chociażby takie jak zakup i eksploatacja farmy fotowoltaicznej.

Fotowoltaika jest doskonałą inwestycją – szczególnie teraz, gdy z uwagi na pandemię i redukcję stóp procentowych, oprocentowanie lokat inwestycyjnych spadło niemalże do zera. Zatem, jeśli nie benefity dla środowiska naturalnego, czy szansa na oszczędności w domowym budżecie, to może inwestycja z wysokim oprocentowaniem może być dla Ciebie czynnikiem przekonującym do budowy przydomowej farmy fotowoltaicznej.

Ile zainwestować w fotowoltaikę

Koszt instalacji – nasza inwestycja – zależny jest, w dużym uproszczeniu, od jej mocy. Zapotrzebowanie na moc najprościej jest oszacować na podstawie dotychczasowego zużycia prądu. Wszystko zależy więc od wysokości rachunków za prąd, jakie obecnie płacimy. Prześledźmy wartość inwestycji w fotowoltaikę na dwóch przykładach.

Przykład 1 – niewielki segment w szeregowcu, zamieszkały przed dwie osoby – dom ogrzewany jest gazowo, więc energia elektryczna wykorzystywana jest tylko do oświetlenia i zasilania sprzętów domowych. Średnie rachunki za prąd w takim domu wynoszą około 150 zł miesięcznie. Taki dom potrzebuje instalacji o mocy od 2,65 kW do 3,25 kW. Wystarczy nawet mała wiata fotowoltaiczna. Jej instalacja to około 15 tysięcy złotych.

Przykład 2 – duża, wielopokoleniowa rodzina mieszkająca w wolnostojącym domu jednorodzinnym. W domu mieszka małżeństwo z dwójką dzieci i dwoje seniorów rodu – łącznie sześć osób. Dom wyposażony jest w powietrzną pompę ciepła, służącą do niskotemperaturowego ogrzewania podłogowego, która dodatkowo – w zimniejszych momentach – wspierana jest grzałkami elektrycznymi. Średnie rachunki za prąd wynoszą 600 zł. Do zasilenia takiego budynku wymagana jest farma fotowoltaiczna o mocy 10,6 kW do 13,2 kW. Budowa takiej instalacji fotowoltaicznej to koszt dochodzący do 40-50 tysięcy złotych.

Dopłaty do fotowoltaiki

W finansowaniu inwestycji w fotowoltaikę nie jesteśmy pozostawieni sami sobie. Skorzystać można z dofinansowania w ramach programów Prosument 2 oraz Mój Prąd, realizowanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki wodnej. Jako że projekt Prosument 2 kończy się w 2020 roku, przyjrzyjmy się bliżej programowi Mój Prąd.

Mój prąd to program dofinansowań dla osób fizycznych, które przeznaczyć można na budowę i instalację mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy od 2 kW do 10 kW. W ramach tego projektu uzyskać można dofinansowanie do 50% kosztów kwalifikowanych instalacji, jednakże nie więcej niż 5000 zł.

Oprócz dofinansowań skorzystać można także z ulg podatkowych. Ulga termomodernizacyjna pozwala na odliczenie od podstawy opodatkowania wydatków poniesionych na m.in. instalację fotowoltaiki w budynku jednorodzinnym lecz nie więcej niż 53 tysiące złotych. Dokładne „zyski”, w takim przypadku uzależnione są od wysokości poniesionych nakładów oraz skali opodatkowania z jakiej korzystamy. Nawet jeżeli nasze dochody są niższe, niż odliczenie, to nie tracimy ulgi – możemy ją odliczać cząstkowo przez nawet 6 kolejnych lat.

W obu przypadkach naszych wyliczeń (o ile ograniczymy moc instalacji do 10 kW) w ramach programu Mój Prąd uzyskamy 5000 PLN. Dodatkowo, jeśli skorzystamy z ulgi termomodernizacyjnej możemy „odzyskać” od 17% lub 32% kosztów inwestycji w farmę fotowoltaiczną w przypadku 1 uzyskamy kwotę równą 3060 zł lub 5760 zł. W przypadku 2 ulga wyniesie, odpowiednio, 9010 zł lub 16960 zł. Oznacza to, że dla małej instalacji fotowoltaicznej możemy uzyskać zwrot niemalże 60% poniesionych nakładów.

Oszczędności na prądzie z fotowoltaiką – nasze zarobki

Aby wyliczyć oszczędności, czyli to, ile zostanie nam w kieszeni dzięki instalacji systemu fotowoltaicznego, musimy poczynić pewne założenia. W pierwszej kolejności, zakładamy, że korzystamy z net-meteringu, co umożliwia nam zabezpieczenie dostaw energii elektrycznej nawet gdy nie świeci słońce. Koszty stałe takiej instalacji przyjąć można za równe 12 zł. I tyle właśnie, jeśli dobrze dobraliśmy wielkość instalacji fotowoltaicznej, będziemy płacić naszemu dystrybutorowi prądu.

W przypadku 1, po odliczeniu możliwych do uzyskania dofinansowań, koszt instalacji farmy fotowoltaicznej wyniósł 7240 zł. Inwestycja ta zwraca się po niecałych 53 miesiącach, czyli mniej niż 4,5 roku. Większa instalacja z przypadku 2 zwraca się z kolei po 65 miesiącach, czyli niecałych 6 latach. Wyliczenia te nie zakładają nawet wzrost cen prądu, które obecnie wynoszą nawet do 5% rok do roku, co tylko przyspieszy moment, gdy nasza fotowoltaiczna inwestycja zacznie zarabiać.

W przypadku 1, po 25 latach liczyć możemy na oszczędności na prądzie nawet na poziomie 80 tysięcy złotych. W przypadku 2 oszczędności te są jeszcze większe i wynieść mogą nawet ponad 330 tysięcy złotych. Kwoty te są bez porównania wyższe, niż oferowane na typowych lokatach bankowych.

INNE PORADY

Może Cię zainteresować

Mikroinwertery Hoymiles

Zalety mikroinwerterów Każdy panel fotowoltaiczny produkuje prąd stały. Za zmianę na prąd zmienny który jest...