Opłata mocowa i podwyżki cen prądu 2021
Jak co roku Urząd Regulacji Energetyki (URE) w ostatnim kwartale tego roku prowadził postępowania w zakresie zatwierdzania taryf energetycznych na kolejny rok. Sprzedawcy i dystrybutorzy energii elektrycznej po przeprowadzeniu wewnętrznych kalkulacji przedkładają nowe URE taryfy. Jak zaznacza Urząd „ceny płacone przez odbiorców muszą odzwierciedlać jedynie uzasadnione koszty działalności firm energetycznych oraz odpowiadać aktualnym warunkom rynkowym”, dlatego też konieczna jest taka coroczna procedura regulacyjna. Należy się podziewać, że w przyszłym roku prąd będzie droższy niż w 2020, jednakże na rachunkach pojawia się pewna nowość – opłata mocowa.
Czym jest opłata mocowa?
To nowa pozycja, która pojawi się na rachunkach za prąd w 2021 roku. Jej pojawienie się wynika bezpośrednio z Ustawa o Rynku Mocy z dnia 8 grudnia 2017. Określa ona organizację rynku mocy oraz zasady świadczenia usługi pozostawania w gotowości do dostarczania mocy elektrycznej. Celem ustawy jest zapewnienie średnioterminowego i długoterminowego bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej do odbiorców końcowych, w sposób efektywny kosztowo, niedyskryminacyjny i zgodny z zasadami zrównoważonego rozwoju. Co to oznacza, dla wymienionego w ustawie odbiorcy końcowego? W ogólności konieczność ponoszenia części kosztów utrzymania systemu energetycznego w gotowości do dostarczania zakontraktowanej energii. Właśnie te koszty pokrywane są z opłaty mocowej.
Typowe gospodarstwo domowe posiada przyłącze energetyczne o mocy umownej od 12 kW do 16 kW, zależnie od zamontowanych sprzętów. Jeśli wykorzystywane jest też ogrzewanie elektryczne, moc ta powinna wynieść 25 kW lub więcej, zależnie od powierzchni budynku i mocy ogrzewania. Moc umowna to zakontraktowana z operatorem maksymalna moc, jaką pobierać można przez przyłącze energetyczne. Oznacza to, że operator musi być gotowy dostarczyć nam takiej mocy, gdy będziemy jej potrzebować. Realne, średnie zużycie jest znacznie niższe, ale występują momenty, gdy taka moc będzie potrzebna (np. przy włączonym ogrzewaniu elektrycznym korzystamy jednocześnie z wielu sprzętów AGD – kuchenki elektrycznej, piekarnika itp.). W ujęciu jednostkowym nie jest to problem, jednakże jeśli uwzględnimy, że do sieci energetycznej operatora podłączone są tysiące gospodarstw domowych , zagwarantowanie gotowości dostarczenia maksymalnej mocy umownej do każdego z nich naraz stanowi pewne wyzwanie, wymagające odpowiedniego przygotowania sieci przesyłowej i dostępu do stabilnych i przewidywalnych źródeł energii elektrycznej.
Coraz większy udział odnawialnych źródeł energii (OZE) w miksie energetycznym (w Polsce około 13% na koniec 2020 roku) powoduje, że sieć energetyczna wymaga przemyślanego planowania zużycia i tworzenia rezerw mocy, a także zwiększania systemów magazynowania energii. Wynika to z faktu, że źródła odnawialne są w większości nieprzewidywalne – elektrownie fotowoltaiczne czy wiatrowe produkują prąd wtedy, gdy są ku temu sprzyjające warunki, co niekoniecznie musi się zbiegać z zapotrzebowaniem odbiorców na energię. Stwarza to pewne dodatkowe koszty dla operatorów i sprzedawców energii, które finalnie ponosimy my wszyscy i które zawarte są w opłacie mocowej.
„Wysokość opłaty mocowej odzwierciedla wprost płatności dla dostawców mocy, które wynikają z aukcji rynku mocy. Środki pozyskane z tej opłaty przeznaczone będą na budowę nowych, modernizację i utrzymanie istniejących jednostek wytwórczych. Celem jest wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej i zmniejszenie ryzyka tzw. Blackout” mówi prezes URE, Rafał Gawin. Urząd przez niego kierowany odpowiedzialny jest za zatwierdzanie taryf energetycznych i opłaty mocowej.
Jak opłata mocowa wpłynie na rachunki za prąd?
W 2021 roku opłata mocowa będzie relatywnie niewielka. Płacona jest na dwa sposoby – gospodarstwa domowe obciążone są opłatami mocowymi wyznaczanymi według progu rocznego zużycia energii elektrycznej, jak w poniższej tabel
Próg | Roczne zużycie | Miesięczna opłata |
I | < 500 kWh | 1,87 zł |
II | 500 – 1200 kWh | 4,48 zł |
III | 1200 – 2800 kWh | 7,47 zł |
IV | > 2800 kWh | 10,46 zł |
Stawki dla domowych odbiorców prądu na 2021 rok nie wydają się duże. Średnie zużycie energii elektrycznej w Polsce waha się pomiędzy 900 kWh a 1400 kWh na jednoosobowe gospodarstwo domowe plus ok. 500 kWh na każdego kolejnego mieszkańca. Zatem czteroosbowa rodzina w nowym, energooszczędnym budownictwie, zużywać będzie średnio 2400 kWh, co plasuje ją w trzecim progu opłaty mocowej.
Przy rocznym zużyciu 2400 kWh i średniej cenie prądu w 2020 roku wynoszącej efektywnie 0,62 zł, wspomniana czteroosobowa rodzina płaci za energię elektryczną niecałe 1500 zł rocznie. Opłata mocowa dla takiego zużycia, sumarycznie w skali roku wyniesie ok 90 zł, co oznacza wzrost kosztów zużycia energii o 6% rok do roku, nie uwzględniając tutaj samych zwyżek taryf, które wzrosnąć mają o około 3,5% w przyszłym roku. Łącznie oznacza to około 10% wzrostu ceny energii elektrycznej.
Opłata mocowa a fotowoltaika
Opłata mocowa w przypadku użytkowników indywidualnych jest liczona od zużycia energii. Sposobem na obniżenie podatku mocowego jest zmniejszenie zużycia, na przykład przez produkcję prądu na własne potrzeby. Fotowoltaika pozwala w pełni zaspokoić potrzeby energetyczne przeciętnego domu. Im większy będzie udział prądu z paneli fotowoltaicznych tym mniej energii zostanie pobrane z sieci. Jest to dodatkowy argument przemawiający za montażem własnej instalacji. Póki co opłata mocowa dla prosumentów prywatnych (gospodarstwa domowe) nie jest co prawda ogromnym obciążeniem, należy pamiętać, że 2021 rok to pierwszy rok jej obowiązywania.