Prosument wirtualny – kim jest i kto może nim zostać?

Prosument wirtualny – kim jest i kto może nim zostać?

Nowelizacja ustawy o OZE, która miała miejsce w 2021 roku wprowadziła możliwość funkcjonowania jako prosument wirtualny. Co było powodem stworzenia tej koncepcji? Kto może zostać prosumentem wirtualnym? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w niniejszym artykule.

Prosument wirtualny – kim jest?

Jak wspomniano we wstępie definicję prosumenta wirtualnego wprowadzono wraz z nowelizacją ustawy o OZE, która miała miejsce w 2021 roku. Zgodnie jest jej treścią prosument wirtualny energii odnawialnej to: odbiorca końcowy wytwarzający energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby w instalacji odnawialnego źródła energii przyłączonej do sieci dystrybucyjnej elektroenergetycznej w innym miejscu niż miejsca dostarczania energii elektrycznej do tego odbiorcy, która jednocześnie nie jest przyłączona do sieci dystrybucyjnej elektroenergetycznej za pośrednictwem wewnętrznej instalacji elektrycznej budynku wielolokalowego, pod warunkiem, że w przypadku odbiorcy końcowego niebędącego odbiorcą energii elektrycznej w gospodarstwie domowym, wytwarzanie to nie stanowi ponadto przedmioty przeważającej działalności gospodarczej. W praktyce jest to zatem typ prosumenta, który wytwarza energię (np. z instalacji fotowoltaicznej) poza miejscem, w którym ją zużywa.

Co było powodem stworzenia koncepcji prosumenta wirtualnego?

Przed wprowadzeniem nowelizacji ustawy do OZE zieloną energię rozliczać mógł jedynie standardowy prosument. Fotowoltaika jest jednak atrakcyjna także dla osób i podmiotów, które nie mają możliwości montażu instalacji w miejscu, którym zużywają energię elektryczną. Powodem stworzenia koncepcji prosumenta wirtualnego było zatem rozszerzenie grona osób korzystających z fotowoltaiki oraz innych odnawialnych źródeł energii, a co za tym idzie przyspieszenie zielonej transformacji.

Kto może zostać prosumentem wirtualnym?

Kto może w praktyce funkcjonować jako wirtualny prosument? Informacji na ten temat szuka wiele osób, czego potwierdzeniem może być popularność wyszukiwania w Internecie hasła: prosument co to znaczy. W związku z tym warto mieć świadomość tego, że status wirtualnego prosumenta może posiadać praktycznie każdy. Mogą nim być bowiem zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy, którzy nie mają możliwości montażu instalacji fotowoltaicznej w miejscu zużycia energii, ale mogą produkować energię, gdzie indziej.

Prosument wirtualny – od kiedy ma obowiązywać?

Koncepcja prosumenta wirtualnego nadal nie funkcjonuje mimo iż została wprowadzona już w 2021 roku wraz z nowelizacją ustawy o OZE. Nie może zatem dziwić zainteresowanie jej wejściem w życie, którego potwierdzeniem jest popularność wyszukiwania w Internecie hasła: prosument wirtualny od kiedy. Warto zatem mieć świadomość, że koncepcja obowiązywać zacznie dopiero od 2 lipca 2024 roku. Wprowadzenie możliwości funkcjonowania prosumenta wirtualnego jest ściśle powiązane z dniem wdrożenia Centralnego Systemu Informacji Rynku Energii, czyli narzędzia, które będzie efektywnie rejestrować przepływ energii elektrycznej wynikającej ze statusu prosumenta wirtualnego.

Na jakich zasadach ma funkcjonować prosument wirtualny?

Ustawa o OZE ściśle określa warunki na jakich funkcjonował będzie prosument wirtualny. Zasady te wyglądają następująco:

  • maksymalna moc instalacji prosumenta wirtualnego wynosi 50 kW;
  • prosumentem wirtualnym mogą być nie tylko konsumenci, ale również instytucje, czy przedsiębiorcy;
  • w przypadku przedsiębiorców produkcja energii nie może być przedmiotem przeważającym działalności gospodarczej.

Prosument wirtualny – jak się rozlicza?

W kontekście prosumenta wirtualnego bardzo ważną kwestią jest system rozliczeń ze sprzedawcą energii elektrycznej. W związku z tym należy mieć świadomość, że ze względu na odległość pomiędzy miejscem produkowania energii, a miejscem jej zużywania nie możliwa jest autokonsumpcja wytwarzanego prądu. W związku z tym energia jest przekazywana do sieci, a jej wartość ustalana na podstawie cen rynkowych zapisywana na koncie prosumenta. Skutkuje to naliczeniem opłat dystrybucyjnych, co obniża opłacalność produkcji energii w tej formie. Istotne jest także to, że nie potrzebny jest wówczas licznik dwukierunkowy, ponieważ energia przesyłana jest jedynie w jednym kierunku w danej lokalizacji.

Czy koncepcja wirtualnego prosumenta się opłaca?

Koncepcja prosumenta wirtualnego istnieje nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach (m.in. na Litwie, gdzie cieszy się ogromną popularnością). Czy jest zatem opłacalna? Otóż, wiele w tym przypadku zależy od zapotrzebowania na energię elektryczną, ponieważ z racji tego, że cały wyprodukowany prąd przekazywany jest bezpośrednio do sieci, a co za tym idzie nie ma autokonsumpcji przewymiarowanie instalacji fotowoltaicznej nie ma większego sensu. Nie można również skorzystać z magazynu energii, czyli jej przechowywania bez oddawania do sieci. Opłacalność bycia prosumentem wirtualnym wynika zatem z rosnących cen energii oraz możliwości wykorzystania wartości produkowanego prądu do obniżenia rachunków za energię zużywaną w innej lokalizacji.

Podsumowując należy stwierdzić, że prosumentem wirtualnym może być praktycznie każdy. Wdrożenie tej koncepcji ma bowiem na celu umożliwienie jeszcze szerszemu gronu osób i podmiotów czerpania korzyści z inwestycji w odnawialne źródła energii.

INNE PORADY

Może Cię zainteresować

Mikroinwertery Hoymiles

Zalety mikroinwerterów Każdy panel fotowoltaiczny produkuje prąd stały. Za zmianę na prąd zmienny który jest...